Przejdź do głównej zawartości

Pamiętnik Laury - Moje życie niezwykłe

Cześć!

Brzmi ten tytuł znajomo, no nie? Otóż tak... Powolutku, ale zawsze pisałam "coś" przez te wszystkie lata. W lutym przyszłego roku będziemy świętować 8 lat istnienia tego bloga i wiecie co? Jakiś czas temu postanowiłam zostać po prostu... profesjonalną pisarką. Mam już praktycznie gotową pierwszą książkę do wydania "Były sobie tomy poezji dwa..." i następną książką po niej będzie właśnie ten blog. W zeszłym tygodniu wzięłam stare wpisy na warsztat i opracowuję nowe oryginalne wersje i jednocześnie tłumaczę je na j. angielski. A przed tymi czteroma książkami (dwie wersje językowe tomu poezji i Pamiętnik Laury też w dwóch wersjach językowych) wydana będzie jeszcze antologia w języku angielskim Midnight Moonlight. Znajdziecie tam 3 nowe wiersze i opowiadanie. Inspiracje romantyczno-antyczne. Wydanie jest planowane przez wydawnictwo na przełomie roku.

Co wy na to?

Nie zawsze mogłam pisać, najpierw musiałam się utrzymać w liceum, później nauka do matury, następnie musiałam utrzymać się na studiach polonistycznych, jednocześnie mieszkając w hotelu, ponieważ straciłam mieszkanie w wyniku wybuchu gazu i pożaru, mój poprzedni laptop przepadł, a w końcu przyszła pandemia... I wróciłam do pisania tak już naprawdę! Regularnie piszę i publikuję. Jeśli mnie obserwujecie w mediach społecznościowych, napewno zauważyliście! A! I założyłam jeszcze kanał na YTiebie.

Teraz studiuję piąty rok na UW, piszę pracę magisterską i jednocześnie rozwijam strzydła kreatywności... Jeśli będziecie ze mną, to przyszły rok będzie naprawdę przełomowy dla mojej kariery.

Czy chcecie poczytać próbki moich książek? W ciągu najbliższych lat wydanych będzie aż 5, a nawet 10 książek, ponieważ będę je wydawać w dwóch wersjach, jak już pisałam wyżej... Możecie mnie wesprzeć na Patreonie i poczytać sobie fragmenty na Wattpadzie. Jeśli chcecie dodatkowy tier z tylko polskimi tekstami, dajcie znać w komentarzach.

Jeszcze raz dziękuję za te wszystkie lata!

Allysa Agnes

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chapter 15

Co teraz robię? Aaa nic takiego. Tylko całuję się z Rossem. To jest najpiękniejsza chwila mego życia!! Blondyn chwycił mnie za rękę, podczas gdy kontynuujemy wiadomo co. Nagle usłyszałam, że ktoś wtargnął na nasze terytorium… - Lau, chcesz może ka… napkę? – usłyszałam głos swojej siostruni. Ta to ma wyczucie czasu!! Nie odrywając się od chłopaka machnęłam jej, by se poszła. Już jej nie usłyszałam ponownie, więc chyba mnie posłuchała. A ja i Ross? Wciąż nam mało! Minął chyba już rok, a my wciąż przyklejeni do siebie. Przynajmniej mamy spokój… Po chwili usłyszałam dzwonek blondyna. Niech ktoś wywali ten głupi telefon przez okno!! Niestety musieliśmy przestać. - Co za ludzie!! A nie!! Bydło!! Nawet chwili spokoju nie mogą nam dać!! Wkurzył się. Nic dziwnego… W końcu odebrał. - Maia? – powiedział niepewnie. - Gdzie ty do jasnej ciasnoty jesteś?! Tak wrzasnęła, że aż ją usłyszałam. Taa… - Musiałem gdzieś pójść coś załatwić –

Wierszyk - Droga zwana życiem

Kim ja jestem? Każdy mówi swe wersje, lecz ja nie wierzę Idąc swą drogą staram się to zrozumieć Czy to błąd? Teraz widzę jak daleko doszłam Widzę ten sam świat, a ja... Inna? Już nie jestem tą szarą myszką Już nie boję się życia Nigdy więcej... Pamiętam ten dzień, który zmienił wszystko Te twe orzechowe spojrzenie na mnie Dlaczego mnie wybrałeś? Twój uśmiech pozwolił mi ujrzeć... Ujrzeć jak świat jest piękny Miliony kolorów Sprawiłeś, że poczułam się piękna Dziś patrząc w lustro widzę... To samo co ty Słyszę najpiękniejszą muzykę świata To bicie naszych serc niczym jedno Ten sam rytm Idąc swą drogą widzę światło To samo co zawsze, od zawsze Przecież to ty... Czy to koniec mej drogi? Nie... Teraz będziemy iść nią razem Drogą zwaną życiem Nie ważne, że dzieli nas ocean Tylko ty masz klucz do mojego serca Czy jest to miłość? Będąc dziś gdzie jestem, gdzie doszłam

One shot - Love at first sight. What will happen when 2 different worlds collide?

Jestem zwykłą dziewczyną. Zaraz! Wróć! Byłam zwykłą dziewczyną! To może najpierw się przedstawię... Mam na imię Laura, mam 16 lat i mieszkam w Warszawie. Moją pasją jest muzyka no i jestem fanką R5 i moją ulubioną wokalistką jest Demi Lovato. Moje życie wywróciło się do góry nogami, gdy poznałam swojego przyjaciela. Ma na imię Ross. Tak! To członek mojego ukochanego zespołu! To może opowiem wszystko od początku… *niemalże rok temu* 11 października 2013 r. Zwykły dzień jak co dzień… Muszę się przyznać, że uwielbiam słuchać R5! Podziwiam takiego jednego blondyna z tego zespołu. Świetnie gra na gitarze i ma anielski głos! Nie że się podkochuję w nim jak miliony jego fanek. Po prostu go lubię i nie ma mowy bym się w nim zakochała! Ja jestem tu, on tam (w sensie, że w Ameryce). On jest starszy i sławny, a ja jestem dziewczyną, o której istnieniu nie wie. A ma na imię Ross Lynch. Taa… Realia XXI wieku… Tak se tu siedzę, słuchając mojego ukochanego ze