19 marca 2014 r. Drogi pamiętniczku, Nie zgadniesz, gdzie teraz jestem. W samolocie! Na dodatek nie sama! Są ze mną: R5, Van, Raini i Calum. Gdzie lecimy? Do Warszawy! A dlaczego? Bo jutro Agnes ma 16 urodziny! Od października jest ona częścią naszej rodziny, więc musiałam coś wymyślić, by jej udowodnić, że nie jest sama. Dzień jej święta to najlepsza do tego okazja! Właśnie taką wymyśliłam niespodziankę, o której wspominałam wcześniej… Jak oznajmiam o tym reszcie, wszyscy się ucieszyli, a ja i Ross oczywiście najbardziej! Blondyn nic tylko teraz chodzi w kółko po samolocie wrzeszcząc ze szczęścia jak mały chłopiec. Taa… Nie, ja wcale nie jestem zazdrosna… Jestem ciekawa jak zareaguje moja kumpela, gdy jej napiszę, by przyszła do takiego jednego hotelu w dniu jutrzejszym. Tam będzie impreza! 16 nie wolno zapomnieć! Przy okazji poznam jej przyjaciółki. Taka jedna jest bardzo podobna do jubilatki, tylko że o parę lat młodsza. Ta dziewczynka jest moją fanką, więc myślę